Promocja -49% Rossmann - Usta i Paznokcie | Co warto kupić?

Nie wiem jak wasz, ale mój budżet powoli błaga o litość w natłoku kosmetycznych promocji. W tym roku nie rzuciłam się co prawda na wszelkie nowości, ale uzupełniłam kilka braków w kosmetyczce. Zawsze jednak szłam na zakupy z listą. Przed nami ostatnia część promocji w Rossmannie - usta i paznokcie. Rabaty ruszają już jutro czyli 04.05 i tym razem pozwolę sobie na więcej wolności. W kategorii usta mam najmniej produktów, jednak jest wśród nich kilka godnych polecenia. Jeśli jeszcze szukacie nowych inspiracji do zakupów, zapraszam do dalszej części posta.

Bourjois rouge edition velvet

Kosmetyk kultowy, jeśli jeszcze nie próbowałyście tych pomadek to promocja -49% jest idealną okazją. Bardzo trwały produkt o przyjemniej konsystencji musu. Kryje już po pierwszej warstwie, a dzięki wygodnemu aplikatorowi można łatwo wyrysować kontur ust. Dużym plusem jest dla mnie fakt, że Bourjois nie przesuszają zbytnio moich ust. Nie jest to nawilżenie, ale nadal komfort noszenia jest zadowalający. Regularna cena jest dość wysoka, dlatego uważam, że w promocji warto się skusić.

Lovely Extra Lasting

Kolejna matowa pomadka w płynie, dla odmiany bardzo tania. Wybór kolorów sporo mniejszy niż w przypadku Rouge Edition Velvet, jednak mój egzemplarz - numer 3 to bardzo unikatowy, wyrazisty odcień. Tutaj na pochwałę zdecydowanie zasługuje trwałość. Gdy pomadka zastygnie, zostanie z nami już na bardzo długo. Może nieestetycznie zjadać się od środka, gdy spożywamy tłuste posiłki. Niestety jest to produkt bardzo wysuszający. Gruba warstwa balsamu dzień przed to obowiązek. Aplikator również jest dość precyzyjny, a zapach przyjemny. Na minus zaliczam też fakt długiego zastygania, przez pewien czas po aplikacji szminka, mimo matowego wykończenia, mocno się klei.

Rimmel Colour Rush - Szminka w kredce

Szminki w kredce to swego rodzaju fenomen. Są szybkie w użyciu i wygodne, a przy tym łatwo je wrzucić do torebki i mieć zawsze przy sobie. Propozycja Rimmel to coś w sam raz na wiosnę i lato. Lekkie, półtransparentne szminki w formie wykręcanego sztyftu. Bardzo komfortowe w aplikacji. Największym plusem jest trwałość! Byłam w szoku gdy po kilku godzinach na moich ustach wciąż były ślady pigmentu. Nie jest to matowy produkt, wykończenie jest delikatnie mokre, mimo to najjaśniejszy kolor wżera się w wargi i po zniknięciu połyskującej warstwy nadal zostawia barwnik. Na pewno skuszę się na jeszcze jeden kolor, może intensywny róż?

Bell Hypoallergenic Lip Tint

Bardzo fajny produkt od Bell. Przyjemny tint do ust o kremowej konsystencji i na prawdę mocnym barwniku. Na długo wpija się w usta i nadaje im ładny kolor bez niekomfortowego ściągnięcia. W promocji kosztuje około 5 zł, co jak na tak trwały produkt jest bardzo niską ceną. Jest jednak wada, tint wymaga bardzo gładkich warg bez pęknięć. Podkreśla każde uszkodzone miejsce, co po kilku godzinach daje efekt pogryzionych ust. Warto na to uważać.

Lovey Perfect Line Lipliner

Rozsławiona już konturówka do ust z Lovely to na prawdę kosmetyk godny polecenia. W ofercie, o ile się nie mylę, dostępne są 3 odcienie dopasowane do matowych pomadek Extra Lasting wspomnianych wyżej. Konsystencja jest bardzo przyjemna, masełkowata, jednak nie zbyt miękka. Gładko sunie po ustach i daje welurowo-matowe wykończenie i utrzymuje się dość dobrze. Nie zauważyłam by się rozmazywała lub nieestetycznie zjadała, co zaliczam na niewątpliwy plus. Kolor numer 1 to rozchwytywany nudziak, nieco chłodny, ale nadal bardzo twarzowy. 3 to odpowiednik opisanego wyżej koloru pomadki - tak samo żywy i wyrazisty.

Eveline 9w1 odżywka do paznokci

Wiem, na bazie formaldehydu. Jednak jeśli ten kontrowersyjny składnik wam nie przeszkadza, a tak jak u mnie wzmacnia paznokcie, odżywka z Eveline jest must have. Pamiętajcie by nie nakładać jej na uszkodzone paznokcie oraz najlepiej nie stosować się do zaleceń producenta, by robić czterodniowe kuracje. Ja stosuję ją w formie cotygodniowej bazy pod lakier i jestem jej wierna od kilku lat. Utrzymuje moje paznokcie w dobrej kondycji i pozwala mi zapuścić je długie i twarde. 

Lovely lakier do paznokci

Fioletowy odcień został wspomniany już w ulubieńcach, do których was serdecznie odsyłam. Lovely to jedne z moich ulubionych lakierów. Mają ładne, często sezonowe kolory i wygodne opakowania. Lubię ich dość szerokie pędzelki, malowanie jest bardzo szybkie. Jednak to, co cenię najbardziej to trwałość. To jedne z najtrwalszych lakierów w mojej kolekcji. Dodatkowo kolory mają dobrą pigmentację i schną wystarczająco szybko. Ciekawym produktem jest matowy top coat, dzięki niemu nie musimy kupować osobnych matowych lakierów, możemy dowolny lakier potraktować top coatem i cieszyć się tym efektem. Mały gadżet a cieszy.

Eveline MiniMax lakier do paznokci

Na zdjęciu widać starą i nową wersję. Te lakiery mają niezaprzeczalną zaletę, bardzo szybko schną i dobrze kryją. Niestety odbywa się to nieco kosztem trwałości, utrzymują się przeciętnie dobrze, ale nic ponad to. Gama kolorystyczna jest ogromna, a cena kusząca, polecam jednak zwrócić uwagę na te lakiery. Czerwień swego czasu była przeze mnie wręcz nadużywana, ze względu na swój klasyczny, żywy odcień (co widać na załączonym obrazku).

Uff, dotrwaliśmy do końca prawie promocji w Rossmannie, następne miejmy nadzieję za pół roku. Ja na pewno czuję się kosmetycznie doładowana i zadowolona z moich łupów, a wy? 

Mam nadzieję, że w ostatniej fali rabatów uda się wam dorwać wasze wymarzone produkty.

Jakie są wasze plany na ostatnią część przecen? Znacie któryś w wymienionych produktów? A może udało się wam w poprzednich tygodniach odkryć nowe perełki? Dajcie znać!

Buziaki,

Marta